17 marca 2023

#8 30 sygnałów ostrzegawczych, że on jest psychopatą

         Gdy w końcu, po wielu latach związku z narcyzem doszłam do momentu, że udało mi się od niego odejść, po skorzystaniu z terapii i przestudiowaniu wielu tekstów na temat relacji z zaburzoną jednostką, zaczęłam zdawać sobie sprawę z mechanizmów, które na mnie stosował. Był to niestety początek jakże długiej drogi, którą podążam do dnia dzisiejszego, a końca niestety nadal nie widzę. Patrząc na to wszystko z perspektywy czasu, pamiętam jak wiele emocji towarzyszyło mi w tamtym momencie. Zresztą do dnia dzisiejszego, wiele kwestii wzbudza we mnie pewne emocje, z którymi ciężko jeszcze mi się uporać. Teraz rozumiem, że pewne moje spostrzeżenia, które podświadomie dostrzegałam w trakcie trwania tego chorego związku były bardzo trafne, mimo iż wtedy nie rozumiałam dlaczego niektóre z jego zachowań wydają mi się niewłaściwe. Okazuje się, że ta mądrzejsza część mojej głowy okazała się bardziej przytomna, niż bym się spodziewała. Gorzej było z tą emocjonalną częścią, która nie rozumiała dlaczego tak się dzieje.

Oczywiście w tym miejscu znowu chciałabym przestrzec przed diagnozowaniem, które nie jest moim zamiarem, mimo iż w temacie zaburzeń narcystycznych chyba zrobiłam już doktorat. W każdym razie interpretowanie poszczególnych sygnałów ostrzegawczych pojedynczo w oderwaniu od reszty, może prowadzić to błędnych wniosków. Prawda jest taka, że pojedyncze mogą w zasadzie o niczym nie świadczyć, niczym groźnym, ale jeśli na wiele z nich padła z Twojej strony odpowiedź twierdząca, wtedy powinno dać Ci to do myślenia, czy aby na pewno człowiek, z którym na co dzień żyjesz, nie jest przypadkiem jednostką zaburzoną, której nadrzędnym celem nie zniszczenie Twojej psychiki.

Należy pamiętać, że nie każdy zdradzający mąż, bądź taki, który został spuszczony ze smyczy, czy też, któremu zdarzyło się nas okłamać lub będący wobec nas oschły i oziębły, od razu nie musi być socjopatą. Poniższa lista, nie jest również analizą zachowań jedynie przypadku mojego byłego, a zbieraniną obserwacji kobiet, które tkwiły w relacji z człowiekiem zaburzonym. Tak więc:

  1. Jeśli nadzwyczaj często odnosisz wrażenie, że emocje prezentowane przez Twojego partnera są wyjątkowo sztuczne, jak na przykład nienaturalny, sztuczny śmiech, czy też płacz dosłownie na zawołanie, bądź fałszywa mowa ciała...
  2. Jeśli w otoczeniu Twojego partnera, w jego odczuciu, coraz częściej roi się od ludzi psychicznie chorych, bądź niezrównoważonych, takich jak jego byłe partnerki, współpracownicy, rodzice czy nawet własne dzieci...
  3. Jeśli Ty sama coraz częściej jest oskarżana przez swojego partnera o to, że popadasz w paranoję. Że rzekomo to co widziałaś lub słyszałaś nie miało miejsca, że zapomniałaś o tym, co rzekomo sama powiedziałaś, albo, że on w ogóle nie mówił tego, co słyszałaś... 
  4. Jeśli coraz częściej zdajesz sobie sprawę z tego, że słowne deklaracje Twojego partnera nijak się mają, do jego czynów...
  5. Jeśli zaczniesz dostrzegać, że związek z Twoim partnerem opiera się jedynie na jego pustych deklaracja, które tak naprawdę nigdy nie doczekują się realizacji...
  6. Jeśli nagle odkrywasz, że wszystkie poprzednie związki Twojego partnera kończyły się jego zdradą, o czym oczywiście sam Ci nie powiedział, a całej prawdy dowiadujesz się od jego najbliższego otoczenia...
  7. Jeśli Twój partner zawsze ekspresowo znajduje, w jego odczuciu, "logiczne" wytłumaczenie na podejrzane i dziwne zastanawiające Cię fakty...
  8. Jeśli po dłuższym zastanowieniu dojdziesz do wniosku, że Twój partner od dłuższego już czasu nie dał Ci żadnego dowodu uczucia, zainteresowania Twoją osobą oraz sprawami, które Cię dotyczą, nie otrzymujesz od niego nic w sensie mentalnym, jak czułość czy jakakolwiek pochwała, jak i w sensie materialnym, choć dobrze pamiętasz, że na początku związku Ci niczego nie żałował...
  9. Jeśli zauważasz, że Twój partner wykazuje się skrajną nieodpowiedzialnością, zarówno w tych błahych, jak i tych poważniejszych kwestiach życiowych. Nie można kompletnie mu zaufać, powierzyć np. prowadzenia konta bankowego, gdyż za jakiś czas pewnie się okaże, że żadne z opłat nie zostały uregulowane, czy też odebrania dziecka z przedszkola, bo na pewno znajdzie się jakiś ważniejszy powód, który mu na to nie pozwolił...
  10. Jeśli stwierdzisz, że każde wcześniejsze zatrudnienie partnera, kończyło się w ten sam podejrzany sposób, bo zawsze albo firma zbankrutowała i zakończyła działalność, albo jakimś zatargiem z pracodawcą, bo ciągle się go bezpodstawnie czepiał...
  11. Jeśli nagle odkrywasz, że Twój partner ma na swoim koncie zasądzające jego winę sprawy sądowe, bądź trwające postępowania komornicze, które zaczynają wypadać jak trupy z szafy...
  12. Jeśli coraz częściej zaczynasz odczuwać, że jesteś przez niego manipulowana...
  13. Jeśli w waszym związku nieustannie pojawia się motyw "grubej kreski", który symbolizuje kolejny nowy początek waszego związku, po następnym kryzysie, który was dopadł...
  14. Jeśli zauważasz, że rodzina i znajomi Twojego partnera, mają zupełnie inne zdanie co, do jego przeszłości niż on sam...
  15. Jeśli Twój partner miewa krótsze lub dłuższe epizody uzależnieniowe, takie jak np. napadowe picie, mimo iż nie postrzegasz go jako alkoholika, czy też branie dłuższego wolnego w pracy, tylko po to by spędzić całą dobę w towarzystwie gier komputerowych, od których już w zasadzie chyba jest uzależniony...
  16. Jeśli zauważasz u Twojego partnera niezdrową chęć do podejmowania ryzyka, nieprzemyślanych i impulsywnych decyzji, takich jak nagła jazda bez trzymanki 200 km/h by poczuć odrobinę adrenaliny, ryzykowne inwestycje...
  17. Jeśli zauważasz, że przeszłość Twojego partnera to pasmo nieszczęść powodowanych przez jego destrukcyjne zachowania...
  18. Jeśli Twój partner przy próbie wykazania mu kłamstwa lub nawet błędu popada w agresję, często zupełnie skrajną i wmawia Ci, że to nie on tylko Ty masz problemy ze sobą, albo z interpretacją różnych faktów...
  19. Jeśli czujesz, że nadzwyczaj często jesteś sprowokowana do podejrzeń , mimo iż z natury nigdy nie byłaś osobą podejrzliwą...
  20. Jeśli w miarę trwania waszego związku odkrywasz, że ten jakże charyzmatyczny człowiek, mający tysiące pomysłów na wasze życia, nagle staje się jedynie biorcą Twoich adoracji, zabiegów, zaangażowania, kompletnie nic od siebie nie wnosząc w budowanie waszej relacji...
  21. Jeśli na poziomie intuicyjnym coraz częściej odczuwasz, że tłumaczenia przez niego kolejnych nieścisłości i podejrzanych sytuacji, są co najmniej zastanawiające i narastanie tego stanu rzeczy jest dla Ciebie totalnie wyniszczające...
  22. Jeśli zauważasz, że stosunek Twojego partnera do Ciebie w towarzystwie innych ludzi jest zupełnie inny, niż w momencie gdy jesteście sami...
  23. Jeśli zauważasz, że głoszone publicznie przez Twojego partnera zasady etyczne mają się nijak do jego postępowania w życiu...
  24. Jeśli Twój partner nie ma żadnych przyjaciół z młodości, bliskich kolegów z pracy, nie utrzymuje też ciepłych kontaktów z rodziną...
  25. Jeśli Twój partner bez istotnej przyczyny popada nagłe krótkotrwałe stany euforyczne bądź depresyjne...
  26. Jeśli zdarza Ci się zauważać, że Twój partner nie ma żadnych skrupułów wobec innych ludzi i za każdym razem znajduje do tego "ładne" wytłumaczenie...
  27. Jeśli Twój partner po jakimś czasie trwania waszego związku zaczyna sygnalizować, że potrzebuje więcej swobody...
  28. Jeśli Twój partner często przejawia potrzebę symulacji ciągle nowymi i często niezdrowymi bodźcami pod pozorem chęci doświadczenia nowych aspektów życia...
  29. Jeśli ktoś z Twojego otoczenia sugerował Ci, że Twój związek z partnerem jest niezdrowy, a Ty byłaś na te słowa zupełnie głucha...
  30. Jeśli zauważasz, że Twój partner manipuluje ludźmi w celu uzyskania korzyści..

... to tak naprawdę możesz mieć problem.

Prawda jest taka, że zmanipulowany człowiek może znaleźć wymówkę na wszystko, jednak czy aby na pewno wszystkie dziwne zachowania można zwalić na kryzys wieku średniego, pech, dziwny zbieg okoliczności, tłumaczyć Twoimi zaburzeniami psychicznymi, jego ułańską fantazją i temperamentem, czy złymi intencjami otoczenia.

Jeśli mimo tych wszystkich argumentów przeciw, jesteś w stanie nadal go ze wszystkiego wytłumaczyć, usprawiedliwić każde jego zachowanie, które jest wręcz krzyczącym sygnałem ostrzegawczym, pozostając ślepą i głuchą na wszystkie argumenty, to wniosek niestety jest tylko jeden - jesteś osobą współuzależnioną od swojego oprawcy, kochającą za bardzo, a on wyssie Cię psychicznie, przeżuje i wypluje.

Kwestią nadrzędną w ocenie, czy jesteś w niebezpieczeństwie, jest tak naprawdę częstotliwość i powtarzalność w pojawianiu się powyższych sygnałów, a narzędziem w tym wypadku jest Twoja intuicja, spostrzegawczość oraz umiejętność obserwacji i kojarzenia faktów. Dlatego uważam, że nigdy nie jest za późno by włączyć logiczne myślenie i dopuścić do głosu zdrowy rozsądek. Będzie trudno, jednak warto o siebie zawalczyć. Ja walczę już parę lat, jednak nie żałuję. Ty też nie pożałujesz.

Post inspirowany książką "Moje dwie głowy" - Mai Friedrich.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz