20 marca 2023

#9 Dlaczego psychopaci to mistrzowie psychologii?

         Poszukując informacji na temat zaburzeń osobowości, czy konkretniej narcyzmu, doszłam na pewno do jednego kluczowego wniosku - psychofagi są mistrzami psychologii. Tak naprawdę całe swoje życie poświęcają temu, by skanować ludzkie umysły. I to nie ma znaczenia, czy są to bliskie jemu osoby, czy ludzie, z którymi się po prostu zetknął na swojej drodze - skanuje wszystkich. Oczywiście nie robi tego z czystej ciekawości, a już na pewno nie tak jak robią to np. studenci psychologii, którzy w przyszłości zamierzają pomagać innym, psychofag ma w tym wyższy cel. Koncentruje się na słabościach innych ludzi, tylko po to by za chwilę wykorzystać nabytą wiedzę przeciwko nim. Wiadomym jest, że normalnym ludziom szczegółowa psychologiczna wiedza, raczej nie jest do niczego potrzebna, bo działają oni według zwyczajowo przyjętych norm, a jednocześnie nie widzą powodu by zakładać na dzień dobry, że ktokolwiek inny funkcjonuje inaczej. To reguluje stabilność relacji międzyludzkich.
Dobrym przykładem w tym wypadku może być fakt nieporuszania nieapetycznych tematów przy jedzeniu. Nikt raczej nikogo nie pyta czy rozmowa na taki temat jest dla niego mniej lub bardziej obrzydliwa, po prostu się tego nie robi, gdyż przy stole pewnych kwestii się zwyczajnie nie porusza i dla normalnego człowieka jest to faktem oczywistym. Psychopata ma jednak, co do tego zupełnie odmienne zdanie i bardzo chętnie się tego od Ciebie dowie, aby potem z czystą premedytacją przy obiedzie czy innym posiłku, niby zupełnie przypadkowo, poczuje nieodpartą potrzebę by właśnie w tym momencie opowiedzieć Ci o tym, jak to jadąc autostradą prawie nie najechał na porozrzucane falki przejechanego kota, a potem będzie Ci życzył smacznego posiłku.

Psychofag również będzie bardzo zainteresowany kwestią Twojego podejścia do zdrad, jak również lojalności. Czy jest to dla Ciebie sprawa priorytetowa, czy może jednak masz luźne podejście do tych zagadnień. Jeśli okaże się, że jest to dla Ciebie sprawa wręcz kluczowa i nie wyobrażasz sobie, by związek z drugim człowiekiem funkcjonował w inny sposób, niż budowanie go na fundamencie wierności i lojalności, to możesz być pewna, że on Ci tą atrakcję zapewni. Wtedy dopiero zaczyna się zabawa! Bo chyba nic tak nie bawi, jak to, że można komuś pojechać po priorytecie. Psychopaci, co do zasady wybierają na swoje stałe partnerki osoby o wysokich standardach moralnych jeszcze z innego powodu. Tu wkracza na salony "czystość" potencjalnej ofiary, która tak naprawdę jest dla nich superważną kwestią. Są to z reguły mężczyźni dominujący i bardzo zazdrośni, którzy nie wyobrażają sobie by można było przeciwko nim popełnić jakąkolwiek zdradę. Z tą kwestią zwyczajnie nie potrafią sobie poradzić.

    `    Nie wiem skąd psychopaci zdobywają wiedzę psychologiczną, ale chyba chłoną ją z powietrza lub po prostu wyciągają wnioski z bacznych obserwacji ludzkich reakcji i zachowań. Ta wiedza jest im niezwykle potrzebna w doskonaleniu swoich technik manipulacji, które stosują potem na swoich kolejnych ofiarach. W tym miejscu zastanówmy się, do czego tak właściwie może się człowiekowi, który przez całe swoje życie porusza się na krawędzi ryzyka i nigdy nie potrafi się oprzeć skrajnie niebezpiecznym oraz kosztownym pokusom, przydać taka zmanipulowana kobieta? Zacznijmy od rozrywki - to jest pierwszy etap, a później prawdopodobnie do wyciągania go z kłopotów.
Niejedna, taka, która ma pieniądze, zapewne będzie płacić jego długi. Inna znowu, taka która ma dobre znajomości, będzie szukała najlepszych prawników, by ratować go przed odpowiedzialnością cywilną lub finansową. Jeszcze inna, może nie majętna i bez znajomości, ale za to z czystym kontem, może otworzy za jego namową, oczywiście na własne nazwisko, działalność gospodarczą, żeby przez siebie przepuszczać jego, z góry skazane na niepowodzenie albo bardzo ryzykowne transakcje, których nie może ujawniać, gdyż regularnie do jego drzwi pukają całe zastępy komorników. Kolejna może będzie kryła jego przekręty w firmie, którą psychopata regularnie okrada i nabija w butelkę jej szefostwo. Następna znowu zapewni mu wikt, opierunek i zaspokojenie seksualnych potrzeb, gdy cała reszta nabranych przez niego kobiet już go pogoni, pomoże mu w poszukiwaniu pracy, w momencie gdy już nikt z branży, w której się obracał, nie będzie chciał już z nim gadać, bo okazał się naciągaczem i oszustem. Tak naprawdę tylko perfekcyjna znajomość psychologii przez narcyza oraz jego wrodzona zdolność manipulacji pozwala mu na wieszanie się na kolejnych ofiarach. W przeciwnym wypadku byłoby to niewykonalne. Można powiedzieć, że stosowana przez niego manipulacja jest swego rodzaju przyznaniem się do tego, że tak naprawdę jest beznadziejny, i bez niej nie byłby w stanie osiągnąć niczego. Uczciwa droga w dochodzeniu do czegokolwiek jest tak naprawdę mu zupełnie obca, stąd też ta wewnętrzna potrzeba manipulacji ludźmi oraz kłamstw. Aczkolwiek żeby jakakolwiek refleksja w ogóle miała miejsce, konieczna jest zdolność do odczuwania winy, czego narcyz zupełnie nie potrafi, gdyż jest totalnie pusty w środku. Jedyne co posiada, to wypracowane i poparte wysoką skutecznością techniki manipulacji otoczeniem, kombinowania i okłamywania. Psychopacie cały ten talent niezaprzeczalnie jest potrzebny po to by umiejętnie podejść swoją ofiarę, ale również po to by jak najdłużej utrzymać ją w przekonaniu, że to on jest ofiarą, a ona jego jedynym wybawcą.

Stąd też mój wniosek jest jeden, przed psychopatami bronić się jest naprawdę bardzo ciężko. Obawiam się, że na swój urok osobisty są w stanie złapać w zasadzie każdego. Oczywiście, że łatwiej nam się bronić w momencie, gdy mamy wiedzę i znamy schematy, którymi się posługuje. Tak więc zgłębienie tematu przez ofiarę w zasadzie jest kluczowe, bo oni naprawdę w zakresie psychologii i skanowania ludzi osiągnęli mistrzostwo i ciągle się "kształcą".

2 komentarze:

  1. Dobre pytanie zadane w temacie. Mam w rodzinie manipulanta, przestępce, osobę chorą psychicznie. Nie wiem, czy to wystarcza, by nazwać go psychopatą, ale wiele krzywdy nam w życiu narobił i rzeczywiście jest tak, że ciężko się bronić, zwłaszcza, że tacy ludzie naprawdę potrafią się nieźle kryć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że jest to wystarczający argument by nazwać tego człowieka psychopatą. Oczywiście granica jest bardzo cienka, jednak cechy jakie wykazuje na pewno go kwalifikują.

      Usuń